Przeskocz do treści
coloalert

Napady rzekomopadaczkowe. Czym różnią się od padaczki?

Psy­chogenne napady rzeko­mopadaczkowe są częs­to rozpoz­nawane w gabi­ne­tach neu­ro­log­icznych. Jed­nak postaw­ie­nie właś­ci­wej diag­nozy jest trudne. Świad­czy o tym fakt, że praw­ie 10% osób kierowanych do pol­s­kich klinik neu­rologii z rozpoz­naniem padacz­ki (lub jej pode­jrze­niem) w rzeczy­wis­toś­ci ma ata­ki rzeko­mopadaczkowe. W środowisku medy­cznym przy­puszcza się, że ok. 20–25% osób lec­zonych na padaczkę lekooporną zma­ga się z opisy­wanym właśnie zaburzeniem.napady rzekomopadaczkowe

Spis treś­ci:

  1. Czym są napady rzekomopadaczkowe?
  2. Dlaczego napady rzeko­mopadaczkowe tak częs­to myli się z ataka­mi padaczki?
  3. Po czym moż­na poz­nać, że to nie padaczka?
  4. Ata­ki rzeko­mopadaczkowe — diagnoza

Czym są napady rzekomopadaczkowe?

Defin­iowane są one jako napad­owe epi­zody zmienionych zachowań ruchowych, przeżyć albo doz­nań, które są bard­zo podob­ne do napadów padacz­ki, ale nie wynika­ją z niepraw­idłowej czyn­noś­ci bioelek­trycznej mózgu. Napady te ujaw­ni­a­ją się zazwyczaj u osób od 30. do 40. roku życia, ale mogą wys­tępować też u dzieci i osób starszych.

Dlaczego napady rzekomopadaczkowe tak często myli się z atakami padaczki?

Pojaw­ie­nie się u chorego nieoczeki­wanych i nagłych drgawek połąc­zonych z usz­ty­wnie­niem całego ciała i zaburze­niem świado­moś­ci, powszech­nie jest kojar­zone z atakiem epilepsji.

Po czym można poznać, że to nie padaczka?

Ata­ki rzeko­mopadaczkowe mają miejsce np. po stre­su­ją­cych wydarzeni­ach, pojaw­ie­niu się określonych trud­noś­ci (np. groźny wypadek, nagła utra­ta pra­cy) bądź w wyniku prob­lemów z zaspoko­je­niem pewnych ważnych potrzeb chorego. Bywa, że wywiadzie medy­cznym lekarz dowiadu­je się, że pac­jent w przeszłoś­ci przeżył wydarzenia, które mogły wywołać u niego traumę, np. molestowanie sek­su­alne, mal­tre­towanie. Zdarza się, że przy­czyny pojaw­ienia się takich ataków nie moż­na ustal­ić. Sam napad różni się od padacz­ki objawa­mi, a w tym m.in.:

• nie dochodzi do bezwied­nego odd­awa­nia moczu,
• w więk­szoś­ci przy­pad­ków chory nie prze­gryza języka,
• nie obser­wu­je się upad­ków i stłuczeń z powodu nagłej utraty napię­cia mięśniowego.

Pon­ad­to psy­chogenne napady padaczkowe są dłuższe niż przy padaczce. Początek ataku jest stop­niowy, a w jego trak­cie ma miejsce tzw. wokaliza­c­ja nace­chowana emocjon­al­nie i płacz (w napadzie epilep­sji nie ma ekspresji emocjon­al­nej). Po napadzie nie doświad­cza się prob­lemów z pamię­cią, a odd­ech jest nieregularny.

Ataki rzekomopadaczkowe — diagnoza

Pod­stawą postaw­ienia właś­ci­wej diag­nozy w tym przy­pad­ku jest:

• Przeprowadze­nie rzetel­nego wywiadu z pac­jen­tem i jego bliski­mi – oso­by z napada­mi rzeko­mopadaczkowy­mi w trak­cie omaw­ia­nia swoich ataków sku­pi­a­ją się na jego kon­sek­wenc­jach i opisie sytu­acji, w której nastąpił. Nato­mi­ast chorzy na padaczkę kon­cen­tru­ją się na objawach napadu;
• wyko­na­niu bada­nia EEG, dzię­ki które­mu moż­na określić czy miała miejsce czyn­ność napad­owa w jakimś obszarze mózgu. Co ważne, brak zmi­an napad­owych nie daje gwarancji, że pac­jent nie ma ataków rzekomopadaczkowych;
• przeanal­i­zowa­nia nagrań, na których utr­walono atak.

5/5 — (1 głosów / głosy) 
mail