Masz wysoki poziom żelaza? Co może być tego przyczyną? Przeskocz do treści
Fertiscan dowiedz się więcej Fertiscan dowiedz się więcej

Masz wysoki poziom żelaza? Dowiedz się, co może być tego przyczyną

Żela­zo to pier­wiastek niezbęd­ny do życia. Aby jed­nak żela­zo speł­ni­ało praw­idłowo swo­ją funkcję, musi być w ide­al­nej równowadze. Zarówno niedobór (ane­mia) jak i nad­mi­ar żelaza może się okazać niebez­pieczny. Żela­zo bierze udzi­ał w wielu reakc­jach chemicznych w orga­nizmie, ale najważniejszą z nich jest tworze­nie hemo­glo­biny. Hemo­glo­bi­na to białko zawarte w czer­wonych krwinkach, odpowiedzialne za trans­port tlenu po całym orga­nizmie. Hemochromatoza

Spis treś­ci: 

Dlaczego na co dzień powin­niśmy się wys­trze­gać nad­mi­aru żelaza? 
Wyso­ki poziom żelaza we krwi — objawy 
Wyso­ki poziom żelaza we krwi — jakie są przy­czyny kumu­lowa­nia się tego pierwiastka?
Wyso­ki poziom żelaza — aby wdrożyć lecze­nie, trze­ba mieć postaw­ioną diagnozę
Jakie objawy moż­na cofnąć dzię­ki leczeniu? 
Hemochro­ma­toza jest dziedziczna 

Dlaczego na co dzień powinniśmy się wystrzegać nadmiaru żelaza?

O ane­mii i jej kon­sek­wenc­jach mówi się wiele, nato­mi­ast nad­mi­ar żelaza jest częs­to ignorowany. A prob­lem ten wbrew pozorom jest bard­zo częsty i poważny. Dlaczego nie wol­no dopuszczać do zbyt wysok­iego poziomu żelaza we krwi? Pier­wiastek ten jest wysoce reak­ty­wny i jeżeli jest go za dużo, zaczy­na uczest­niczyć w pro­ce­sie tworzenia tzw. wol­nych rod­ników [1] – niebez­piecznych cząsteczek. Wolne rod­ni­ki prowadzą do stre­su oksy­da­cyjnego, w wyniku którego niszc­zone są zdrowe komór­ki. Nawet niewiele pod­wyżs­zony poziom żelaza we krwi może mieć negaty­wny wpływ na zdrowie i zwięk­szać ryzyko chorób ser­cowo — naczyniowych. A jeśli poziom nagro­madzenia żelaza jest znaczny, może dojść do niewydol­noś­ci wielu narządów. Zobacz, co na tem­at nad­mi­aru żelaza mówi diete­tyk kliniczny » 

Wysoki poziom żelaza we krwi — objawy

Żela­zo gro­madzi się w tkankach i narzą­dach całego ciała. Pro­ces ten jest powol­ny i może trwać od dziecińst­wa [2]. Pier­wsze objawy prze­ciąże­nia żelazem zazwyczaj pojaw­ia­ją się po 30-tym roku życia. Są to: zmęcze­nie i osła­bi­e­nie, bóle stawów czy bóle brzucha. Tego typu objawy częs­to są bagatelizowane przez lekarzy, a mogą być pier­wszym bard­zo ważnym syg­nałem, że w orga­nizmie dzieje się coś złego. Jeśli w tym momen­cie nie zareagu­je­my i nie sprawdz­imy przy­czyny nad­mi­aru żelaza,  wów­czas pier­wiastek ten będzie gro­madz­ił się w tkankach i narzą­dach prowadząc do ich uszkodzenia. Dal­sze kon­sek­wenc­je są bard­zo poważne [3]. Nagro­mad­zone żela­zo może powodować:

  • choro­by wątro­by (zwłóknie­nie, marskość, a nawet rak wątrobowokomórkowy), gdyż wątro­ba jest pier­wszym narzą­dem, który ‘przyj­mu­je’ nad­mi­ar żelaza,
  • cukrzy­ca typu 2, spowodowana zniszcze­niem trzustki,
  • choro­ba zwyrod­nieniowa stawów,
  • zanik libido, impo­tenc­ja, niepłod­ność, gdyż żela­zo niszczy przysad­kę móz­gową i jądra,
  • wczes­na menopauza (nawet przed 40 rok­iem życia) i prob­le­my z zajś­ciem w ciążę,
  • choro­by ser­ca (zaburzenia ryt­mu, kardiomiopatia),
  • brą­zowe zabar­wie­nie skóry,
  • zespół przewlekłego zmęczenia.

Nad­mi­ar żelaza niszczy wątrobę, prowadząc do marskoś­ci i raka wątrobowokomórkowego oraz uszkadza trzustkę, co z kolei wiąże się z wys­tąpi­e­niem cukrzy­cy. Kole­jnym niszc­zonym narzą­dem jest serce. Choro­ba powodu­je zaburzenia jego funkcji i nad­ciśnie­nie. Pon­ad­to hemochro­ma­toza uszkadza przysad­kę móz­gową, prowadząc do braku równowa­gi hor­mon­al­nej w orga­nizmie. U mężczyzn oznacza to: impo­tencję, zanik libido i w kon­sek­wencji niepłod­ność. U kobi­et może prowadz­ić do przed­w­czes­nej menopauzy i prob­lemów z zajś­ciem w ciążę.

Chorzy zauważa­ją u siebie również, zanik owłosienia pod pacha­mi i w okoli­cach łonowych oraz zmi­anę bar­wy skóry na brą­zową. Wyso­ki poziom żelaza częś­ciej doty­czy mężczyzn niż kobi­et (kobi­ety co miesiąc tracą żela­zo pod­czas men­stru­acji). Nie oznacza to, że kobi­ety nie mają prob­le­mu z za wysokim żelazem. Po pros­tu u nich prob­lem ten wys­tępu­je nieco później – zwyk­le po 50. roku życia, choć pier­wsze objawy w postaci zmęczenia i wycz­er­pa­nia mogą pojaw­ić się dużo wcześniej.

Zobacz też: Przy­czyny ciągłego zmęczenia

Wysoki poziom żelaza we krwi — jakie są przyczyny kumulowania się tego pierwiastka

Jeżeli wyni­ki badań krwi wskazu­ją na zawyżone para­me­try gospo­dar­ki żelazem, należy w pier­wszej kole­jnoś­ci wyk­luczyć najpoważniejszą przy­czynę – hemochro­ma­tozę pierwotną.

Choć niewiele osób wie, czym jest hemochro­ma­toza, to w prak­tyce choro­ba ta wys­tępu­je bard­zo częs­to, bo u 1 na 200 osób [4]!

Hemochro­ma­toza wys­tępu­je u osób, u których zawodzi mech­a­nizm obrony przed nad­mi­arem żelaza. Nieste­ty nasze ciała nie są wyposażone w sys­tem, który potrafi na bieżą­co wydalać nad­mi­ar tego pier­wiast­ka. Wyk­sz­tał­cił się za to mech­a­nizm ‘blokady’ wstępu – jeśli żelaza jest za dużo, po pros­tu nie jest ono już wchła­ni­ane z jeli­ta. Za tą blokadę odpowia­da w znacznym stop­niu białko HFE. Wszelkie błędy w budowie tego biał­ka spraw­ia­ją, że nie speł­nia ono swo­jej funkcji praw­idłowo, a żela­zo dosta­je się do tkanek i narządów w nieogranic­zonej iloś­ci. Za nieod­powied­nią budowę tego biał­ka jest odpowiedzial­ny gen HFE, który go kodu­je. Mutac­je w tym genie mogą oznaczać kłopo­ty, dlat­ego dobrze jest jak najw­cześniej wiedzieć o ich posi­ada­niu. Co istotne, nawet jed­na na 8 osób może posi­adać mutację w genie HFE [5]!

Inny­mi przy­czy­na­mi okre­sowo pod­wyżs­zonego poziomu żelaza w surow­icy może być nad­mierne spoży­wanie wit­a­miny C, alko­holu czy czer­wonego mięsa. Wit­a­m­i­na C, alko­hol, czy kwas foliowy wzmac­ni­a­ją wchła­ni­an­ie żelaza z poży­wienia w jeli­cie. Pod­wyższać poziom żelaza mogą również suple­men­ty diety czy stosowanie antykon­cepcji. Zmi­ana diety czy odstaw­ie­nie hor­monów nie są w stanie znaczą­co i dłu­gotr­wale obniżyć poziomu nagro­mad­zonego w tkankach żelaza. Moż­na to zro­bić jedynie poprzez odpowied­nie lecze­nie, które opiera się głównie na nat­u­ral­nej metodzie – upus­tach krwi. Lecze­nie to zazwyczaj jest skuteczne i pozwala zahamować rozwój choro­by, a nawet cofnąć pier­wsze objawy.

hemochromatoza baner

Wysoki poziom żelaza — aby wdrożyć leczenie, trzeba mieć postawioną diagnozę

Diag­no­zowanie hemochro­ma­tozy opiera się na wyko­na­niu badań gospo­dar­ki żelazem we krwi (fer­ry­ty­na, WST, TIBC) oraz tes­tu gene­ty­cznego na obec­ność mutacji w genie HFE. Pod­czas gdy bada­nia krwi pokażą stopień nagro­madzenia żelaza w orga­nizmie, test gene­ty­czny jed­noz­nacznie wskaże lub wyk­luczy hemochro­ma­tozę jako przy­czynę takiego stanu. Dzię­ki powszech­noś­ci testów gene­ty­cznych, wielu pac­jen­tów może uniknąć inwazyjnego zabiegu – biop­sji wątro­by [6]. Wyko­nanie tes­tu gene­ty­cznego znacznie skra­ca i ułatwia postaw­ie­nie diagnozy.

Popraw­na diag­noza pon­ad 80% przy­pad­ków hemochro­ma­tozy jest możli­wa dzię­ki wyko­na­niu tes­tu gene­ty­cznego na obec­ność mutacji w genie HFE. Badanie gene­ty­czne musi być poprzed­zone wyko­naniem badań lab­o­ra­to­ryjnych pozwala­ją­cych na ocenę gospo­dar­ki żelazem: stęże­nia żelaza, stęże­nia fer­ry­tyny i wysyce­nia trans­fer­yny. Rozpoz­nanie choro­by usta­la się w opar­ciu o objawy klin­iczne i wynik bada­nia gene­ty­cznego. Poza niepraw­idłowoś­ci­a­mi lab­o­ra­to­ryjny­mi możli­we jest wykrycie objawów uszkodzenia wątro­by, ser­ca, zaburzeń czyn­noś­ci wydziel­niczej trzust­ki, gonad, tar­czy­cy, nad­ner­czy, przysad­ki móz­gowej.Dr hab. n. med. Katarzy­na Sikorska

nadmiar żelaza poradnik Jeżeli hemochro­ma­toza zostanie wykry­ta odpowied­nio wcześnie (nawet w dziecińst­wie), moż­na wprowadz­ić szy­bkie i skuteczne lecze­nie. Nieste­ty, ze wzglę­du na niespecy­ficzne objawy, śred­ni czas diag­nozy to nawet 10 lat [7]! 10 lat pod­czas, których nasz orga­nizm jest codzi­en­nie bom­bar­dowany toksy­czną iloś­cią żelaza. Co więcej pac­jen­ci częs­to nie mając świado­moś­ci swo­jej choro­by, przyj­mu­ją dla popraw­ienia odpornoś­ci zwięk­szone daw­ki wit­a­miny C. Ta z kolei powodu­je jeszcze więk­sze wchła­ni­an­ie żelaza. Pog­a­rsza­ją­cy się stan zdrowia pac­jen­ta skła­nia lekarzy do posz­erzenia diagnostyki.

Nieste­ty częs­to pac­jen­ci są leczeni na schorzenia będące kon­sek­wencją hemochro­ma­tozy (cukrzy­cę, niedoczyn­ność tar­czy­cy, marskość wątro­by, niepłod­ność, reuma­toidalne zapale­nie stawów, zespół jeli­ta drażli­wego czy kar­diomiopatię), nie zna­jąc ich prawdzi­wej przy­czyny. Nie wiedzą, że w tym wypad­ku jedynym skutecznym lecze­niem są upusty krwi obniża­jące poziom fer­ry­tyny (zmagazynowanego żelaza). Nielec­zona hemochro­ma­toza prowadzi w prze­ciągu 5 lat do śmier­ci u ok. 60% chorych. Moż­na temu zapo­biec? Tak!

Jakie objawy można cofnąć dzięki leczeniu?

Dzię­ki wiedzy o ryzyku zachorowa­nia, moż­na reg­u­larnie mon­i­torować stan zdrowia i wdrożyć lecze­nie w odpowied­nim momen­cie. Dzię­ki temu moż­na całkowicie zapo­biec pojaw­ie­niu się objawów i wyniszcze­niu narządów.

Jeżeli hemochro­ma­toza jest już zaawan­sowana (wys­tąpiły pier­wsze objawy), lecze­nie stop­u­je rozwój choro­by i może przynieść ulgę. Co to oznacza?

  • uczu­cie przewlekłego zmęczenia usta­je i chory odzysku­je energię,
  • częs­to usta­ją bóle stawów, a choro­ba zwyrod­nieniowa zatrzy­mu­je się,
  • popraw­ia się kondy­c­ja wątroby,
  • zmniejsza się insuli­noza­leżność w przy­pad­ku rozwiniętej cukrzycy,
  • objawy związane z niepraw­idłową gospo­darką hor­mon­al­ną (impo­tenc­ja, brak libido, niepłod­ność) mogą się cofnąć.
Wczesne wykrycie hemochro­ma­tozy umożli­wia wprowadze­nie skutecznego leczenia, co prowadzi do ustąpi­enia wielu objawów i zapo­b­ie­ga roz­wo­jowi nieod­wracal­nych i poważnych zmi­an chorobowych w różnych narzą­dach.Dr hab. n. med. Katarzy­na Sikorska

Hemochromatoza jest dziedziczna

hemochromatoza dziedziczenie Warto wiedzieć, że hemochro­ma­toza pier­wot­na jest chorobą dziedz­ic­zoną auto­so­ma­l­nie recesy­wnie. Oznacza to, że geny związane z roz­wo­jem tej choro­by musi­ały zostać przekazane przez rodz­iców i mogą je Państ­wo również przekazać swoim dzieciom. Rodz­ice mogą posi­adać jed­ną wadli­wą kopię genu HFE (mutac­ja het­erozy­go­ty­cz­na) i być jedynie nosi­ciela­mi, którzy nigdy nie będą wykazy­wać żad­nych objawów hemochro­ma­tozy. Najwięk­sze ryzyko zachorowa­nia mają oso­by posi­ada­jące dwie wadli­we kopie genów (homozy­go­ty). Jed­nak jeśli każde z rodz­iców jest nosi­cielem, ryzyko zachorowa­nia na hemochro­ma­tozę przez ich dziecko wynosi 25% [8].

Jeśli masz pod­wyżs­zony poziom żelaza i chcesz sprawdz­ić, czy to hemochro­ma­toza wystar­czy, rozważyć wyko­nanie bada­nia gene­ty­cznego. Na pod­staw­ie jego wyniku lekarz jest w stanie ustal­ić dla Ciebie plan mon­i­torowa­nia Two­jego stanu zdrowia lub zapro­ponować odpowied­nie leczenie.

Zgod­nie z wyty­czny­mi Europe­jskiego Towarzyst­wa Badań Wątro­by (EASL), testy gene­ty­czne na hemochro­ma­tozę powin­ny być wyko­nane u najbliższych członków rodziny oso­by chorej: dzieci, rodz­iców, a przede wszys­tkim rodzeńst­wa [9].

Nie należy bagatelizować wysok­iego poziomu żelaza, ponieważ skut­ki jego odkłada­nia się w orga­nizmie mogą skazać nas na nieuleczalne choro­by. Oczy­wiś­cie moż­na się ich ustrzec, gdy diag­noza zostanie postaw­iona na wczes­nym etapie choro­by. Od daw­ien daw­na wiado­mo, że wczes­na pro­fi­lak­ty­ka w dłuższej per­spek­ty­wie bard­zo się opła­ca. Inwest­y­cją jest nasze zdrowie! Sprawdza się to szczegól­nie w przy­pad­ku nad­mi­aru żelaza. Jeśli został on stwierd­zony oraz została określona jego przy­czy­na, wów­czas wczesne wprowadze­nie leczenia daje możli­wość ustrzeże­nia się przed niebez­pieczny­mi kon­sek­wenc­ja­mi. Jest to szansa na nor­malne życie.

hemochromatoza bezpłatna konsultacja

Źródła:

[1] K. Koś­cińs­ka-Ilczyszyn, P. Żuchows­ki, R. Woj­ciechows­ki, S. Jeka, Opis przy­pad­ku. Hemochro­ma­toza pier­wot­na z zaję­ciem stawów, „Reuma­tolo­gia” 2013 51, 4.
[2] B. Kac­zorows­ka-Hać, M. Myśli­wiec, E. Adamkiewicz-Dróżyńs­ka, E. Miłosz, Hemochro­ma­toza dziedz­icz­na u dzieci, „Devel­op­men­tal Peri­od Med­i­cine”, 2017, XVII, 2.
[3] K. Siko­rs­ka, K. P. Bielaws­ki, T. Romanows­ki, P. Stalke, Hemochro­ma­toza dziedz­icz­na – najczęst­sza choro­ba gene­ty­cz­na człowieka, „Postępy Higieny i Medy­cyny Doświad­czal­nej” 2006, nr 60.
[4] K. Derc, M. Grzymisławs­ki, G. Skaru­pa-Szabłows­ka, Hemochro­ma­toza pier­wot­na (Pri­ma­ry hemochro­mato­sis), „Gas­troen­terolo­gia Pol­s­ka” 2001, 8 (2), s. 181–188.
[5] M. Madej, Hemochro­ma­toza, „Przegląd Reuma­to­log­iczny” 2009, nr 1 (25), s. 9.
[6] EASL, EASL prac­ti­cal guid­ance for HFE hemochro­mato­sis, „Jour­nal of Hepa­tol­ogy” 2010 vol. 53/ 3–22.
[7] K. Siko­rs­ka, K. P. Bielaws­ki, T. Romanows­ki, P. Stalke, Hemochro­ma­toza dziedz­icz­na – najczęst­sza choro­ba gene­ty­cz­na człowieka, „Postępy Higieny i Medy­cyny Doświad­czal­nej” 2006, nr 60.
[8]  K. Derc, M. Grzymisławs­ki, G. Skaru­pa-Szabłows­ka, Hemochro­ma­toza pier­wot­na (Pri­ma­ry hemochro­mato­sis), „Gas­troen­terolo­gia Pol­s­ka” 2001, 8 (2), 181–188.
[9] EASL, EASL prac­ti­cal guid­ance for HFE hemochro­mato­sis, „Jour­nal of Hepa­tol­ogy” 2010 vol. 53/ 3–22.
4.2/5 — (16 głosów / głosy) 
mail