Przeskocz do treści
coloalert

Krew pępowinowa – przebieg, zastosowanie, dostępne alternatywy

Krew pępowinowa to ta krew, która zosta­je w łożysku i pępowinie tuż po nar­o­dz­i­nach dziec­ka. Zna­j­du­je się w niej dużo cen­nych komórek macierzystych, które moż­na w przyszłoś­ci wyko­rzys­tać na potrze­by leczenia wielu chorób, z gene­ty­czny­mi włącznie. Co warto wiedzieć o bankowa­niu krwi pępowinowej? Czy ist­nieje dla niej jakaś alternatywa?

krew pępowinowa

Krew pępowinowa – jak wygląda jej pobranie i przechowywanie

Krew pępowinową pozysku­je się bezpośred­nio po porodzie. Wszys­tko odby­wa się już po odcię­ciu pępowiny, dlat­ego zabieg jest w 100% bez­pieczny i bezbolesny dla dziec­ka. Krew pępowinową pobiera się ze sznu­ra pępowinowego przy pomo­cy spec­jal­nego zestawu. Zaj­mu­je się tym zwyk­le położ­na, ewen­tu­al­nie inna oso­ba z per­son­elu medy­cznego. Lądu­je ona do wor­ka wypełnionego płynem kon­ser­wu­ją­cym. Ma on nie dop­uś­cić do skrzep­nię­cia krwi. Tak pobraną i zabez­piec­zoną krew pępowinową prze­chowu­je się następ­nie w banku komórek macierzystych.

Chcąc zbankować krew pępowinową naszego dziec­ka, musimy mieć świado­mość ist­nienia dwóch rodza­jów banków – pry­wat­nych (rodzin­nych) oraz pub­licznych. Jeśli zde­cy­du­je­my się na bank pry­wat­ny, musimy nato­mi­ast liczyć się ze spory­mi kosz­ta­mi. Zapłacimy bowiem zarówno za pobranie krwi pępowinowej, jak i za jej późniejsze prze­chowywanie – i to niemałe pieniądze, bo od kilku do kilku­nas­tu tysię­cy zło­tych. Cena zależy tutaj od tego, ile cza­su chce­my taką krew przechowywać.

No dobrze, a co właś­ci­wie zysku­je­my, korzys­ta­jąc z pry­wat­nych banków komórek macierzystych. Przede wszys­tkim to, że posi­adamy pełnię praw do krwi naszego dziec­ka. Dla odróżnienia ban­ki pub­liczne nie pobier­a­ją opłat za prze­chowywanie krwi pępowinowej, ale korzys­tać z niej mogą również inne oso­by. Inny­mi słowy nie mamy do niej wyłącznych praw.

Krew pępowinowa – w jakich przypadkach warto po nią sięgnąć?

Komór­ki macierzyste to komór­ki niewyspec­jal­i­zowane, ale potrafiące przek­sz­tał­cić się w dowol­ny typ komórek. Dzię­ki tej niezwykłej zdol­noś­ci z powodze­niem mogą być wyko­rzysty­wane do leczenia różnego typu chorób – głównie chorób układu krwiotwór­czego, chorób onko­log­icznych oraz gene­ty­cznych. Entuz­jaś­ci bankowa­nia krwi pępowinowej są zda­nia, że za jak­iś czas będzie ona miała jeszcze więk­sze znacze­nie niż teraz.

Ze wzglę­du na liczne korzyś­ci na bankowanie krwi dziec­ka decy­du­je się coraz więcej rodz­iców. Nie zawsze jed­nak podanie malu­chowi jego włas­nych komórek będzie dobrym pomysłem. Nie przyniesie to poprawy stanu zdrowia. W takim przy­pad­ku lep­szym rozwiązaniem będzie wyko­nanie kom­plek­sowych badań gene­ty­cznych. Dzię­ki nim tak samo zatroszczymy się o zdrowie naszej pociechy.

Badania genetyczne są już coraz bardziej kompleksowe

Kiedyś, aby prze­badać dziecko pod kątem kilku chorób, trze­ba było wykon­ać każde badanie osob­no. Taka diag­nos­ty­ka pochła­ni­ała oczy­wiś­cie masę cza­su, pieniędzy i ner­wów. Dziś coraz więcej lab­o­ra­toriów ofer­u­je bada­nia obe­j­mu­jące kilka­naś­cie, a nawet kilka­dziesiąt chorób jed­nocześnie. Dzię­ki nim uda­je się wykryć daną chorobę na wczes­nym etapie roz­wo­ju oraz skró­cić całą diag­nos­tykę. Takie bada­nia są dobrą alter­naty­wą dla bankowa­nia krwi pępowinowej — która niesie ze sobą nie tylko korzyś­ci, ale też pewne ograniczenia.

Warto przeczy­tać: Test NOVA – innowa­cyjne badanie prze­siewowe noworod­ków i małych dzieci już w Polsce!

 

 

Oceń

Dodaj komentarz

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *

mail