Przeskocz do treści

Hashimoto i celiakia – co łączy te dwie choroby?

Chorobę Hashimo­to z celi­ak­ią łączy przede wszys­tkim wspólne, autoim­muno­log­iczne podłoże. W prze­biegu choro­by Hashimo­to układ odpornoś­ciowy niszczy tar­czy­cę. W prze­biegu celi­akii (trwałej nietol­er­ancji glutenu) zniszcze­niu ule­ga­ją nato­mi­ast kosm­ki jeli­towe, czyli niewielkie wypust­ki odpowiedzialne za wchła­ni­an­ie sub­stancji odży­w­czych z pokar­mu, leków i suple­men­tów diety. Fakt że Hashimo­to i celi­akia mają to samo podłoże powodu­je, że choro­by te częs­to ze sobą współwystępują.

hashimoto i celiakia

Aż 50% chorych na Hashomoto może mieć geny odpowiedzialne za rozwój celiakii

Mało tego! Objawy obu chorób bywa­ją do siebie tak bard­zo podob­ne, że chorzy częs­to przez wiele lat nie ori­en­tu­ją się, że cier­pią na trwałą nietol­er­ancję glutenu.

Celi­ak­ię kojarzymy głównie z objawa­mi ze strony prze­wodu pokar­mowego, a więc bóla­mi brzucha, biegunką, wymio­ta­mi czy wzdę­ci­a­mi. Praw­da jest jed­nak taka, że celi­akia przy­biera najczęś­ciej postać skąpoob­ja­wową lub uta­joną (bezob­ja­wową).Objawy tych postaci celi­akii, jeśli już wys­tępu­ją, są zwyk­le niespecy­ficzne i nie mają związku z ukła­dem pokar­mowym. Chory może skarżyć się np. na ból mięśni i stawów, stany depresyjne albo zaburzenia płod­noś­ci czy obniżone libido.

Hashimoto i celiakia – dlaczego tak ważna jest świadomość występowania dodatkowej choroby?

Celi­akia wiąże się z zaburzeni­a­mi wchła­ni­a­nia jeli­towego. Niedostate­cznie wchła­ni­ane są jed­nak nie tylko skład­ni­ki odży­w­cze zawarte w pokarmie, ale również suple­men­ty diety czy leki. Pac­jen­ci cier­pią­cy na obie choro­by jed­nocześnie – Hashimo­to i celi­ak­ię – zmuszeni są więc niejed­nokrot­nie zwięk­szyć dawkę tyroksyny, aby unor­mować poziom TSH. Rozpoz­nanie celi­akii i wprowadze­nie diety bezg­lutenowej może spowodować, że chory nie będzie musi­ał nieustan­nie zmieni­ać daw­ki tyroksyny oraz przyj­mować ją w dużych iloś­ci­ach. Dlaczego? Ponieważ dietą bezg­lutenową doprowadzi do odbu­dowy zniszc­zonych kosmków, dzię­ki czemu poprawi się wchła­ni­an­ie leku na tar­czy­cę. W rezulta­cie gruc­zoł ten ma szan­sę lep­iej funkcjonować.

Wyko­nane przez włos­ki ośrodek bada­nia ujawniły, że wprowadze­nie diety bezg­lutenowej u osób z sub­klin­iczną niedoczyn­noś­cią tar­czy­cy i celi­ak­ią doprowadz­iło do znacznego unor­mowa­nia pra­cy tarczycy:

  • u 71% badanych  po roku diety bezg­lutenowej doszło do ure­g­u­lowa­nia sub­klin­icznej niedoczyn­noś­ci tarczycy;
  • u 19% badanych przestrze­ga­ją­cych diety bezg­lutenowej poziom prze­ci­w­ci­ał prze­ci­wtar­czy­cowych zaczął mieś­cić się w normie.

Jak chory na Hashimoto może dowiedzieć się, że ma celiakię?

Jak poda­ją rekomen­dac­je ESPGHAN u osób z grupy ryzy­ka (m.in. właśnie tych z chorobą Hahi­mo­to) diag­nos­tykę celi­akii powin­no otwier­ać badanie DNA (HLA DQ2 oraz DQ8). Wykaże ono, czy pac­jent ma predys­pozy­c­je gene­ty­czne do choro­by. Ujem­ny wynik tes­tu (brak genów predys­ponu­ją­cych do celi­akii) jed­noz­nacznie wyk­lucza chorobę – ter­az i w przyszłoś­ci. Dodat­ni wynik tes­tu (obec­ne geny predys­ponu­jące do celi­akii) wyma­ga dal­szej diag­nos­ty­ki, a mianowicie wyko­na­nia tes­tu sero­log­icznego w kierunku określonych prze­ci­w­ci­ał (tTG, EmA, DGP). To poz­woli ustal­ić, czy choro­ba jest aktywna.

Badanie prze­ci­w­ci­ał trze­ba jed­nak pow­tarzać co jak­iś czas, nie moż­na go też przeprowadz­ić, jeśli pac­jent jest diecie bezg­lutenowej, ponieważ wynik będzie niemi­ar­o­da­jny. Pod tym wzglę­dem badanie gene­ty­czne zde­cy­dowanie prze­waża nad sero­log­icznym. Raz wyko­nanego tes­tu DNA nie trze­ba już pow­tarzać, a wynik będzie wiary­god­ny nawet wtedy, gdy pac­jent sto­su­je już dietę bezglutenową.

Zdję­cie: © Designed by Freepik

 

 

mail