Przeskocz do treści
coloalert

Masz mutację w genie UGT1A1 i leczysz się onkologicznie? Uważaj z irynotekanem!

Cho­ru­jesz na raka jeli­ta grubego, a Twój lekarz właśnie zapro­ponował Ci lecze­nie irynotekanem? Zan­im rozpoczniesz ter­apię, upewnij się, czy przy­pad­kiem nie masz mutacji w genie UGT1A1. U posi­ada­ją­cych ją osób może bowiem wys­tąpić nad­wrażli­wość na ten lek prze­ci­wnowot­worowy. W jaki sposób zmi­ana w poje­dynczym genie wpły­wa na dzi­ałanie irynotekanu? Czy oso­by mające wspom­ni­aną mutację mogą go stosować? Sprawdźmy!

irynotekan

Uporczywe biegunki, wymioty i inne objawy nadwrażliwości na irynotekan…

Po zaży­ciu irynotekanu u oso­by z mutacją w genie UGT1A1 mogą wys­tąpić dolegli­woś­ci ze strony prze­wodu pokar­mowego w postaci nagłych i bard­zo gwał­townych wymiotów oraz upor­czy­wej biegun­ki . Jeśli stan ten będzie utrzymy­wał się dłu­go, może dojść do poważnego odwod­nienia orga­niz­mu, który będzie zagrażał zdrow­iu, a nawet życiu pac­jen­ta. Irynotekan może obniżyć również liczbę komórek odpornoś­ciowych, wywołu­jąc tzw. neu­tropenię, oraz spowodować zaburzenia ryt­mu ser­ca. Przez spadek komórek odpornoś­ciowych (neu­tro­fil­ii) cho­ra oso­ba będzie nieustan­nie narażona na różnego rodza­ju infekc­je – grzy­bicze, bak­teryjne czy wiru­sowe. Nieste­ty u pac­jen­tów osłabionych chemioter­apią częs­to są one przy­czyną śmier­ci [1].

Czy jest jakiś sposób na zminimalizowanie skutków ubocznych po zażyciu irynotekanu?

Jest! W pier­wszej kole­jnoś­ci powin­niśmy na pewno sprawdz­ić, czy nie mamy wadli­wego genu UGT1A1. Amerykańs­ka Agenc­ja Żywnoś­ci i Leków (FDA) rekomen­du­je wyko­nanie bada­nia gene­ty­cznego w kierunku geno­ty­pu UGT1A1*28 u wszys­t­kich osób, które mają być lec­zone irynotekanem [2]. Ma to na celu zre­dukowanie ryzy­ka pojaw­ienia się skutków ubocznych.

zespół gilberta

Sza­cu­je się, że nawet 5% społeczeńst­wa, czyli śred­nio 1 na 20 osób może mieć mutację w genie UGT1A1[3]. Jego uszkodze­nie prowadzi z kolei do wys­tąpi­enia bard­zo częstej choro­by gene­ty­cznej – zespołu Gilber­ta. Choro­ba uniemożli­wia praw­idłowy metab­o­lizm (przemi­anę) biliru­biny – pomarańc­zowocz­er­wonego bar­wni­ka, będącego pro­duk­tem roz­padu czer­wonych krwinek. W efek­cie biliru­bi­na gro­madzi się w orga­nizmie, powodu­jąc m.in. okre­sową żół­taczkę, osła­bi­e­nie i bóle brzucha.

Dowiedz się więcej: Zespół Gilber­ta – choro­ba meta­bol­icz­na prowadzą­ca do wzros­tu bilirubiny

Mutacja UGT1A1 wywołuje nadwrażliwość nie tylko na irynotekan…

Oso­by z zespołem Gilber­ta są częs­to nad­wrażli­we na aneste­ty­ki, czyli leki służące do znieczu­la­nia pac­jen­tów do zabiegów chirur­gicznych [4]. Przed każdą oper­acją pac­jent powinien więc poin­for­mować lekarza, że na niego cho­ru­je, aby ten mógł dobrać bez­pieczny środek znieczu­la­ją­cy. To jed­nak nie wszys­tko. Oso­by chore na zespół Gilber­ta muszą uważać również ze stosowaniem wielu pop­u­larnych środ­ków prze­ci­w­bólowych, m.in. ibupro­fenu czy paracetamolu.

Przeczy­taj też: Czeka Cię narkoza, oper­ac­ja lub znieczu­le­nie? Zrób badanie i sprawdź, czy nie masz tej mutacji genetycznej!

Dlaczego mutacja w genie UGT1A1 wywołuje nadwrażliwość na leki?

Gen UGT1A1 dostar­cza instrukcji do budowy enzy­mu odpowiada­jącego za rozkładanie leków w orga­nizmie – enzy­mu UGT. Gdy gen jest uszkod­zony, enzym nie może speł­ni­ać swo­jej funkcji, czyli metab­o­li­zować sub­stancji zawartej w leku. Podanie go w stan­dar­d­owej daw­ce może więc wywołać dzi­ała­nia niepożą­dane, ponieważ będzie ona za sil­na. W takim przy­pad­ku częs­to prz­ery­wa się ter­apię, co z punk­tu widzenia skutecznoś­ci ter­apii nie jest zbyt korzystne.

Mutacja genu UGT1A1 nie wyklucza możliwości leczenia irynotekanem…

…pod warunk­iem, że lekarz od początku ter­apii dobierze pac­jen­towi odpowied­nią dawkę leku. Na tem­at dawkowa­nia irynotekanu pac­jen­tom z mutacją w genie UGT1A1 pow­stały nawet szczegółowe wyty­czne. Lek powinien być wdrażany powoli i z dużą ostrożnoś­cią, zgod­nie z zalece­ni­a­mi. W ten sposób pac­jent ma szan­sę uniknąć niepożą­danych reakcji po zaży­ciu irynotekanu, a sama ter­apia ma szan­sę zakończyć się pomyśl­nie, bez koniecznoś­ci jej przerywania.

Autor: Natalia Jeziors­ka — redak­tor medyczny
Zdję­cie: Pexels.com

Źródła:

[1] A. Mróz, Z. Maz­er­s­ka: Gluko­ronidac­ja leków prze­ci­wnowot­worowych- detoksy­fikac­ja, mech­a­nizm opornoś­ci czy sposób na for­mę pro­leku? „Postępy Higieny i Medy­cyny Doświad­czal­nej” 2015, s. 69.
[2] S. Mar­ques, O. Ike­dio­bi, The clin­i­cal appli­ca­tion of UGT1A1 phar­ma­co­ge­net­ic test­ing: Gene-nevi­ron­ment inter­ac­tions, “Human Genomics”, 2010, vol. 4, nr. 4.
[3] I. Jankows­ka: Żół­tacz­ka ze zwięk­szonym stęże­niem biliru­biny całkowitej i pośred­niej u 14-let­niego chłop­ca – choro­ba wątro­by czy defekt kos­me­ty­czny? „Pedi­a­tria po Dyplomie” 2012, nr 16(2), s. 83–85.
[4] A. Rasool, S. Sabir, M. Ash­laq, U. Farooq, M.Z. Khan, F.Y. Khan, Gilbert’s syn­drome – a con­cealed adver­si­ty for physi­cians and sur­geons, “Jour­nal of Ayub Med­ical Col­lege, Abbot­tabad” 2015, 27(3), 707–10.

 

 

5/5 — (2 głosów / głosy) 

Dodaj komentarz

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *

mail