Przeskocz do treści
coloalert

Gdy z metabolizmem coś nie tak – czym jest homocystynuria?

Choro­ba ta swoim prze­biegiem “naśladu­je” zespół Mar­fana, (zal­icza się ją do tzw. chorób „mar­fanopodob­nych”) zresztą dość częs­to jest z nim mylona. Cier­pią­ca na nią oso­ba jest więc częs­to bard­zo wyso­ka, ma długie kończyny, poważne prob­le­my ze wzrok­iem i ukła­dem krąże­nia. Homo­cystynuria, bo o nią tutaj chodzi, to bard­zo rzad­ka meta­bol­icz­na choro­ba gene­ty­cz­na, w której głównym prob­le­mem jest zbyt wyso­ki poziom homo­cys­teiny we krwi i w moczu.

homocystynuria

Homocystynuria – co jest powodem wysokiego poziomu homocysteiny

Homo­cystynuria nie ma jed­nej przy­czyny. Choć najczęś­ciej jest wynikiem różnych mutacji w genie CBS, to za wyso­ki poziom homo­cys­teiny w orga­nizmie mogą odpowiadać również mutac­je kilku innych genów: MMADHC, MTR, MTRR, czy wresz­cie MTHFR. Jak zmi­any w tych genach przy­czy­ni­a­ją do roz­wo­ju choroby?

Mutac­ja w genie CBS wiąże się z niedo­borem pewnego enzy­mu (β‑Syntazy cys­ta­tion­i­nowej). W nor­mal­nych warunk­ach odpowia­da on za metab­o­lizm metioniny – aminok­wa­su, który prze­chodzi w naszym orga­nizmie liczne przek­sz­tałce­nia. Gdy na skutek mutacji gene­ty­cznej enzy­mu jest za mało, pro­ces tego przek­sz­tał­ca­nia nie prze­b­ie­ga tak jak powinien. Pow­stała z metioniny homo­cys­teina zami­ast wró­cić do pier­wot­nej postaci lub “przeo­braz­ić” w cys­teinę, gro­madzi się w orga­nizmie, wrządza­jąc poważne szkody. A to dlat­ego, że w nad­mi­arze homo­cys­teina robi się bard­zo toksy­cz­na. Może poważnie uszkodz­ić śród­błonek naczyń krwionośnych, zwięk­sza­jąc ryzyko roz­wo­ju miażdży­cy i zakrzepicy . To grozi z kolei udarem, zawałem ser­ca, zatorem tęt­ni­cy płuc­nej, a u kobi­et poronieniem.

Nieste­ty układ krąże­nia nie jest jedynym miejscem atakowanym przez homo­cystynurię, którą zal­icza się tak naprawdę do chorób wielonarzą­dowych. Schorze­nie to daje o sobie znać na wiele różnych sposobów. Znacz­na część objawów homo­cys­tenurii pokry­wa się z objawa­mi zespołu Marfana.

Homocystynuria – jakie jeszcze objawy mogą ją sugerować?

Jeśli chodzi o prob­le­my z narzą­dem wzroku, to na pier­wszy plan podob­nie jak w ZM wysuwa się tutaj pod­wich­nię­cie soczew­ki, odwarst­wie­nie siatków­ki i krótkowzroczność. Może pow­ić się również jaskra, zać­ma i zanik ner­wu wzrokowego. Chorzy na homo­cystynurię mają również „mar­fanowską” budowę ciała. Są bard­zo szczu­pli i wyso­cy, mają niepro­por­cjon­al­nie długie kończyny, z równie długi­mi „pająkowaty­mi” pal­ca­mi u rąk i stóp. Ich klat­ka pier­siowa jest też częs­to zde­for­mowana, kolana koślawe, a krę­gosłup skrzy­wiony. Szy­b­ciej rozwi­ja się u nich również osteo­poroza, przez co chorzy są bardziej narażeni na zła­ma­nia. U osób z homo­cysty­in­urią częs­to stwierdza się pon­ad­to upośledze­nie umysłowe i zaburzenia zachowa­nia. Tymi objawa­mi homo­cystynuria różni się aku­rat od zespołu Mar­fana, w którym tego typu prob­le­my nie występują.

Homocystynuria a warianty C677T i A1298C genu MTHFR 

Obec­ność wari­antów C677T i A1298C genu MTHFR może prowadz­ić do homo­cys­tenurii. Wari­anty te uniemożli­wia­ją praw­idłowe wchła­ni­an­ie kwa­su foliowego, który wraz z wit­a­m­iną B6 i B12 jest potrzeb­ny do utrzy­ma­nia homo­cys­teiny na poziomie bez­piecznym dla zdrowia. Brak tych wit­a­min wywołu­je automaty­czny wzrost stęże­nia homo­cys­teiny, która stop­niowo zaczy­na niszczyć naczy­nia krwionośne. Czy moż­na w jak­iś sposób temu zaradz­ić? Okazu­je się, że tak.

Wyso­ki poziom homo­cys­teiny we krwi i w moczu jest wskazaniem do wyko­na­nia bada­nia gene­ty­cznego w kierunku wari­antów C677T i A1298C genu MTHFR. Badanie to poma­ga w dobra­niu leczenia, dzię­ki które­mu negaty­wnych skutków nad­mi­aru homo­cys­teiny moż­na uniknąć. Lecze­nie pole­ga w tym przy­pad­ku na podawa­niu spec­jal­nego, przetwor­zonego kwa­su foliowego. Dzię­ki temu, że jest on znacznie lep­iej wchła­ni­any przez orga­nizm, poziom homo­cys­teiny szy­bko się obniża i przes­ta­je zagrażać zdrowiu.

MTHFR_banner

 

Homocystynuria – jak się ją diagnozuje i leczy

Chorobę diag­nozu­je się na pod­staw­ie widocznych objawów oraz wyników badań moczu i krwi. Za ich pomocą usta­la się stęże­nie homo­cys­teiny i metioniny w orga­nizmie. Na rynku dostęp­ne są również bada­nia gene­ty­czne umożli­wia­jące wykrycie mutacji w genie CBS. Po rozpoz­na­niu choro­by wprowadzane jest lecze­nie. Na czym ono pole­ga? Oso­ba z homo­cystynurią musi przede wszys­tkim nieustan­nie sprawdzać poziom homo­cys­teiny w orga­nizmie poprzez reg­u­larne bada­nia. Zazwyczaj suple­men­tu­je też wit­a­miny, które usuwa­ją nad­mi­ar homo­cys­teiny – wit­a­m­inę B6, B12 i kwas foliowy. Poprawę stanu zdrowia może również przynieść odpowied­nio skom­ponowana dieta – ubo­ga w metion­inę, za to boga­ta w cysteinę.

Aktu­al­iza­c­ja: 5 mar­ca 2018 r.
Autor: Natalia Jeziors­ka — redak­tor medyczny
Zdję­cie: Designed by Freepik

 

Więcej infor­ma­cji

Masz pyta­nia odnośnie bada­nia wari­antów C677T/A1298C genu MTHFR? Napisz do nas na adres: redakcja@genetyczne.pl

 

 

5/5 — (1 głosów / głosy) 
mail